Pielęgnacja holistyczna a medycyna estetyczna – wywiad z dr Dariuszem Ziółkowskim

Naturalne, organiczne produkty marek Team Dr Joseph i Alqvimia, zostały przygotowane w oparciu o składniki i wiedzę dawnych medyków i obecnych naturoterapeutów. Doktor Joseph Franz jako farmaceuta i zielarz pochodzący z Południowego Tyrolu, połączył pielęgnacyjne, lecznicze działanie szerokiej gamy roślin z metodami alpejskiej i dalekowschodniej naturalnej medycyny. Jego pielęgnacja jest także fitoterapią. Natomiast Idili Lizcano oparł komponowanie produktów marki Alqvimia na wielowiekowej tradycji aromaterapii i medycyny tybetańskiej. Zatem pielęgnując skórę osiągamy także efekt przeciwbólowy, przeciwzapalny, regenerujący, antydepresyjny, relaksujący, poprawiający nastrój i funkcjonowanie organizmu itd. Działamy szeroko, holistycznie dzięki czemu możemy przygotowywać, wspomagać skórę także przed i po zabiegach medycyny estetycznej.

Można powiedzieć, że historia zatoczyła krąg, dziś łączymy dawne metody pielęgnacji i leczenia z nowoczesnymi – aby osiągać jeszcze lepsze efekty.

O tym rozmawiamy z Panem doktorem Dariuszem Ziółkowskim – chirurgiem, specjalistą medycyny estetycznej, chirurgiem naczyniowym i plastycznym, którego pasją jest  diagnostyka i chirurgia skóry.

Czy istnieje związek między dobrą kondycją skóry (nawilżenie, odżywienie, dotlenienie skóry), a efektami zabiegów medycyny estetycznej?

To oczywiste, że istnieje wyraźny związek. Z punktu widzenia medycyny im zdrowsza czyli lepiej funkcjonująca skóra, tym łatwiej, szybciej, skuteczniej będzie np. goiła się (czyli regenerowała) i realizowała efekt, który chcemy osiągnąć. Z praktyki wiem, że zabiegi, szczególnie termiczne, są dla pacjentek z dobrze natlenowaną, nawilżoną i oczyszczoną skórą zdecydowanie bardziej komfortowe, mniej bolesne, wcześniej ustępują objawy towarzyszce gojeniu.

Mówimy o skórze ale rozumiem, że dobra kondycja układu immunologicznego organizmu (nie tylko skóry) ma ogromne znaczenie.

Tak to zrozumiałe. Proszę pamiętać, że poddajemy zabiegom medycyny estetycznej osoby zdrowe. Niektórzy mówią nawet wymownie, że w medycynie estetycznej nie mówi się o pacjentach tylko klientach, którzy są z zasady zdrowi. Nie jest żadna tajemnicą, funkcjonowanie naszej odporności to wynik naszych kontaktów z alergenami i zdolności do prawidłowej reakcji przy powtórnym z nimi kontakcie. Na pierwsze mamy niewielki wpływ, za to prawidłowa reakcja immunologiczna wynika ze stanu biologicznego organizmu ale również z nastawienia emocjonalnego, równowagi układu nerwowego – czyli mówiąc krótko dobrego nastroju. Jeśli wierzymy w terapię jej efekty się potęgują.

Czy Pana zdaniem prowadzenie pielęgnacji holistycznej czyli takiej, która działa nie tylko na kondycję skóry ale również wprowadza profilaktykę prozdrowotną – obniżanie poziomu stresu, prze bodźcowania, napięcia psychicznego i fizycznego, wzmocnienie systemu odpornościowego – ma sens?

Taka będzie zdecydowanie najskuteczniejsza. I tu znów z przyjemnością odwołam się do swojej ponad 30-letniej praktyki kontaktów z pacjentem. Jako młody lekarz ciągnęło mnie do ścisłej specjalizacji, dziś sięgam do każdej dostępnej dyscypliny by rozszerzyć możliwości modyfikowania procesu terapeutycznego, bo to przynosi niewspółmiernie lepsze efekty – widzę to. Czasem sam nie wierzę jak pozytywnie działa na pacjenta/klienta właściwie przeprowadzona rozmowa. Odpowiednia dawka pozytywnej energii – słowo, zapach, kolor, wibracje, eliminacja zbędnych bodźców z otoczenia powoduje, że kobieta nie tylko czuje się ale staje się piękniejsza (zdarzyło mi się kiedyś zapomnieć o wykonaniu zabiegu, na który zgłosiła się pacjentka – po prostu przestał być potrzebny…)

Czy zatem jeśli będziemy działać metodami naturoterapii takimi jak aromaterapia, odpowiednie techniki masażu, mieszaniny naturalnych składników (oleje, miód, zioła, ekstrakty z roślin leczniczych) możemy metodami dawnej naturalnej medycyny wspomagać efekty współczesnej medycyny estetycznej.

Tak oczywiście. Dawniej właśnie takimi metodami leczono nie tylko skórę ale i „duszę” jak to kiedyś określano. Aromaterapia jest dzisiaj nauką, która zdobywa coraz większą popularność. Nie tylko ze względu na proste, skuteczne i zdrowe radzenie sobie z nerwicami, zaburzeniami snu, bezsennością, bólami głowy itp. Powinno się pamiętać o silnym działaniu przeciwdrobnoustrojowym, przeciwzapalnym, przeciwbólowym i wzmacniającym system immunologiczny.

Czyli zgadzamy się, że mając naturalne mikstury dawniej stosowane do leczenia skóry i aromaterapię leczącą skórę i „duszę” mamy pięknie działający duet?

Tak i dodam, że potrzebny jest jeszcze ktoś kto połączy te elementy w całość – czyli świadomy terapeuta. A w zasadzie zespół terapeutów, prowadzących pacjenta przez kolejne etapy terapii w taki sposób, by proces miał charakter ciągły.

Zajmuje się Pan także ginekologiczną stroną medycyny estetycznej. Czy chciałby Pan mieć jako partnera terapeutę czy kosmetologa, który z Pana pacjentkami będzie pracował profilaktycznie przed, a zwłaszcza po zabiegach?

Oczywiście, nie wyobrażam sobie innej sytuacji. To bardzo intymna sfera działania chirurga – ginekologa z założenia posiadająca w sobie trochę brutalności – niezbędny jest ktoś, kto pozwoli pacjentce płynnie zaadoptować się do terapii. Po stresie zabiegu niezbędne jest „miękkie lądowanie”, czyli wyciszenie, ukojenie i relaksacja, zwłaszcza, że Panie skupione w branży BEAUTY, jako kobiety jesteście wiarygodne i godne zaufania….

Ostatnie pytanie – czy jeśli jeżeli otrzyma Pan zestaw, w którym będzie:

  • Olejek intymny – produkt przygotowany na bazie aromaterapii (olej + wysokiej jakości olejki eteryczne) – zwierający wysokie stężenie fitoestrogenów, działający miejscowo (nakładany na łechtaczkę), TESTOWANY KLINICZNIE – przez lekarzy ginekologów. Działający nawilżająco, przeciwzapalnie, regenerująco na błoną śluzową dróg rodnych.
  • Nektar (olej z olejkami eterycznymi, źródło, fitoestrogenów) do stosowania miejscowo na ciało a także dopochwowo (na kulkę dopochwową)
  • JONI – czyli kulkę dopochwową do ćwiczeń mięśni miednicy dolnej
  • Olej do biustu – naturalny preparat na bazie aromaterapii (olej z olejkami eterycznymi), który często stosowany uzupełnia działanie wcześniejszych produktów i dodatkowo jest elementem profilaktycznej samokontroli piersi.

Czy taki zestaw poleci Pan swoim pacjentkom?

Oczywiście. To może być wspaniałe uzupełnienie mojego leczenia a także profilaktyka dla kobiet w różnym wieku. Pamiętajmy, że roślinne substancje obecne w aptecznych produktach,  wpływające na kondycję hormonalną kobiet stosowane są z powodzeniem w przypadku zespołu napięcia przedmiesiączkowego (niepokalanek pospolity), mastopatii piersi (ekstrakty z irysa, cyklamenu, lilii), menopauzy (preparaty z soi, czerwonej koniczyny, chmielu i lnu).

Współczesna nauka, farmakologia potwierdza naukowo skuteczne działanie różnych, czasami zapomnianych naturalnych metod a także szuka potwierdzenia działań przeciwnowotworowych lub łagodzących skutki chorób autoimmunologicznych….

PODSUMOWANIE

Czyli możemy wspólnie potwierdzić, że holistyczna pielęgnacja naturalnymi produktami wzmacniającymi nie tylko skórę ale także organizm, układ odpornościowy, nerwowy i hormonalny – jest nowoczesną metodą, która wspaniale sprawdza się w dzisiejszych czasach nawet u boku medycyny estetycznej.

 

 “Piękne i estetyczne jest tylko co, to co wygląda naturalnie. W mojej pracy. Nigdy nie proponuję zabiegów, które nie przyniosą oczekiwanych efektów lub nie są w pełni bezpieczne dla Pacjenta.”

dr Dariusz Ziółkowski – chirurg, specjalista medycyny estetycznej, chirurg naczyniowy i plastyczny, którego pasją jest diagnostyka i chirurgia skóry.